Pawbeats to renomowany polski producent muzyczny, który od lat łączy swoją pasję do muzyki z miłością do gór. Wspinaczka górska stała się dla niego nie tylko wyzwaniem fizycznym, ale także formą terapii w walce z nerwicą lękową. W minionym roku muzyk zdobył szczyt Ama Dablam (6812 m n.p.m.) w Himalajach, co okazało się kluczowym momentem w jego alpinistycznej przygodzie. Teraz stawia sobie nowe wyzwania.
Sherson Peak – nowy cel Polaka na granicy Nepalu i Chin
Pawbeats wyznaczył sobie wyjątkowy cel. Jest nim szczyt Sherson Peak, wznoszący się na 6432 m n.p.m., leżący na granicy Nepalu i Chin. Póki co nikomu nie udało się stanąć na jego szczycie, a tereny wokół niego pozostają bardzo mało znane, nawet wśród najbardziej renomowanych himalaistów.
Czytaj więcej: Ile osób weszło na Mount Everest? Co czyni tę górę wyjątkową?
Wyzwanie to zyskało szczególne znaczenie, gdyż w razie powodzenia, zgodnie z nepalskim prawem, muzyk wraz z towarzyszem wspinaczki będą mogli nadać szczytowi zupełnie nową nazwę.
Wyprawa na Sherson Peak ma być dla Pawbeatsa spełnieniem marzeń o zdobywaniu dziewiczych terenów, a także próbą przesunięcia ludzkich granic eksploracyjnych. Wyzwanie to będzie jednak niebywale trudne.
Partnerstwo z Ngaa Tenji Sherpą – co warto wiedzieć?
W tej wyjątkowej wyprawie Pawbeatsowi towarzyszyć będzie renomowany himalaista z dużym doświadczeniem – Ngaa Tenji Sherpa. Ich współpraca rozpoczęła się w zeszłym roku, kiedy to wspólnie zdobyli Ama Dablam, co zainspirowało ich do kolejnych wyzwań. Relacja z Tenji Sherpą jest kluczowa w kontekście tak trudnej i wymagającej wyprawy.
Warto wiedzieć: Krzysztof Fechner przejechał 1016 km z Wolina do Ustrzyk Górnych w czasie 64:38:16
Sherson Peak jest co prawda nieco niższy niż niektóre z bardziej znanych himalajskich szczytów, aczkolwiek jak na razie pozostaje niezdobytym wyzwaniem, a trudności południowo-zachodniej grani oceniane są na poziom D, co potwierdza, że jest to trudna i niebezpieczna góra.
Zdobywanie gór, czyli sposób Pawbeatsa na walkę z problemami
Wyprawa Pawbeatsa na Sherson Peak nie jest jedynie zwykłą próbą zdobycia kolejnego nieznanego szczytu. Potencjalny sukces Polaka ma być także potwierdzeniem jego wytrzymałości i niesamowitego talentu w eksploracji nieznanych zakątków świata.
Zobacz również: Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2026 – gdzie się odbędą?
Muzyk wielokrotnie podkreślał, że wspinaczka górska pomaga mu walczyć z wewnętrznymi demonami, a zwłaszcza z nerwicą lękową, która towarzyszy mu od lat i której pokonanie jest dla niego niebywale trudne. Góry stały się dla niego formą ucieczki od codziennych problemów, ale również przestrzenią, w której odnajduje harmonię i siłę. Sukces na azjatyckiej ziemi mógłby sprawić, że usłyszy o nim jeszcze więcej ludzi.