Poznań ponownie stanie się sportową stolicą Polski. Już 7 września odbędzie się Enea IRONMAN 70.3 Poznań, jedno z najważniejszych wydarzeń triathlonowych w kraju. Na starcie pojawi się ubiegłoroczna triumfatorka – Marlene de Boer, która wraca, aby obronić swój tytuł i ponownie pokazać, że należy do europejskiej czołówki.
Dla polskich kibiców wydarzenie będzie także wyjątkową okazją, by zobaczyć w akcji Roberta Wilkowieckiego i Tomasza Szalę, którzy w różnych kontekstach sportowych przeżywają swoje powroty i nowe otwarcia.
Enea IRONMAN 70.3 Poznań – serce triathlonu w Polsce
Zawody w Poznaniu zamykają tegoroczną serię IRONMAN Poland. To wydarzenie, które przyciąga zarówno światowe gwiazdy, jak i tysiące kibiców nad Jezioro Kierskie. Formuła „70.3” oznacza łącznie 113 km wysiłku: 1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze i półmaraton, czyli 21,1 km biegu. To test siły, wytrzymałości i psychiki.
Nieprzypadkowo Poznań stał się jednym z głównych punktów na mapie triathlonu w Europie Środkowo-Wschodniej. Perfekcyjna organizacja, szybkie trasy i fantastyczna atmosfera przyciągają zawodników z całego świata. Każdego roku na starcie pojawia się kilkuset profesjonalistów oraz amatorów, którzy chcą zmierzyć się z własnymi słabościami.
Marlene de Boer – powrót królowej

Holenderka Marlene de Boer, ubiegłoroczna zwyciężczyni, powraca z jasnym celem: ponowne zwycięstwo w Enea IRONMAN 70.3 Poznań. Jej forma w 2024 i 2025 roku pokazuje, że to nie są puste słowa. De Boer wygrała zawody w Westfriesland, była piąta w Jönköping, a w Kalmar zajęła drugie miejsce. Na tle europejskiej stawki wypada imponująco – regularnie melduje się w czołówce, a przy tym pokazuje stabilną dyspozycję.
Poznań jest dla niej miejscem szczególnym – to tutaj w 2024 roku pokazała, że potrafi dominować, niezależnie od warunków pogodowych i presji rywalek. Jej powrót zapowiada się na jedno z najważniejszych wydarzeń tegorocznych zawodów.
Robert Wilkowiecki – powrót do korzeni

Historia Roberta „Wilku” Wilkowieckiego to opowieść o walce z własnym ciałem i o sile charakteru. Choć w swojej karierze osiągnął ogromne sukcesy – wicemistrzostwo Europy czy triumf w Enea IRONMAN 70.3 Poznań – to ostatnie lata były dla niego trudne. Podczas zawodów we Frankfurcie zasłabł w wodzie, a badania wykazały arytmię napadową. Sportowiec musiał przejść ablację serca i przerwę od rywalizacji.
Dziś wraca do miejsca, które zna jak własną kieszeń. Sam mówi, że Poznań traktuje jako symbol odbudowy relacji ze sportem. Nie stawia się w roli faworyta, ale jego obecność na starcie to inspiracja dla wielu – pokazuje, że nawet po trudnych momentach można wrócić i walczyć o swoje cele.
Tomasz Szala – jak Feniks z popiołów
Drugą polską gwiazdą będzie Tomasz Szala. Dla niego miniony rok był pełen wzlotów i upadków – kontuzje, utrata sponsora, a jednocześnie start w mistrzostwach świata na Hawajach. Szala nie ukrywał, że miał chwile zwątpienia. Na swoich kanałach pisał o braku motywacji i poczuciu wypalenia.
Jednak w 2025 roku wraca odmieniony. Wystartował w IRONMAN Lake Placid, a teraz ponownie staje do rywalizacji w Polsce. Enea IRONMAN 70.3 Poznań to dla niego szansa, by udowodnić sobie i kibicom, że nadal należy do czołówki.
Holenderska ofensywa
Oprócz Marlene de Boer w Poznaniu zobaczymy także Diede Diederiks – jedną z najbardziej rozpoznawalnych holenderskich zawodniczek. Polscy kibice doskonale ją znają – wielokrotnie triumfowała w krajowych zawodach, a dwa lata temu wygrała w Gdyni. W zeszłym roku w Poznaniu zajęła 7. miejsce, ale teraz przyjeżdża w świetnej formie.
Diederiks w 2025 roku stała już na podium we Francji (IRONMAN Les Sables d’Olonne-Vendee). Jej start w Poznaniu oznacza jedno – rywalizacja o zwycięstwo w kobiecej stawce zapowiada się pasjonująco.
Sztafeta gwiazd – sport i kultura razem
Nie tylko zawodowi triathloniści przyciągają uwagę. W tym roku na starcie sztafety „Kulturalnie i Sportowo” zobaczymy znane twarze:
- Dagmarę Rybak – aktorkę Teatru Muzycznego w Poznaniu, która popłynie na pierwszej zmianie,
- Dariusza Łapawę – zastępcę dyrektora Wydziału Sportu UM Poznania, który przejedzie trasę rowerową,
- Patrycję Wyciszkiewicz – olimpijkę i wicemistrzynię świata w biegu 4×400 m, która pobiegnie na ostatniej zmianie.
To przykład, że Enea IRONMAN 70.3 Poznań to nie tylko walka o medale, ale też święto sportu, które łączy różne środowiska.
Dlaczego warto być w Poznaniu 7 września?
- Atmosfera – kibice tworzą niesamowite widowisko, dopingując zawodników na trasie.
- Emocje sportowe – rywalizacja na najwyższym poziomie.
- Inspiracja – start takich osób jak Robert Wilkowiecki pokazuje, że sport to droga pełna wyzwań, ale też nagród.
- Udział gwiazd – zarówno wśród zawodników, jak i w sztafecie.
Szczegóły wydarzenia
- Data: 7 września 2025
- Miejsce startu: Jezioro Kierskie, godzina 9:30
- Dystanse: 1,9 km pływania, 90 km roweru, 21,1 km biegu
- Impreza towarzysząca: dzień wcześniej start w Enea 5150 Poznań (dystans olimpijski)



