Badwater 135 najtrudniejszy bieg ultra na świecie. Brzmi jak wyzwanie dla ludzi, którzy nie boją się ekstremalnych warunków i chcą sprawdzić granice swojej wytrzymałości. Każdego roku w Dolinie Śmierci w Kalifornii najlepsi ultramaratończycy globu mierzą się nie tylko z dystansem 217 km, ale przede wszystkim z potwornym upałem, brakiem cienia i… samymi sobą.
Już w pierwszych kilometrach Badwater 135 daje do zrozumienia, że to nie jest zwykły bieg. Tu natura nie jest Twoim sprzymierzeńcem. To walka o przetrwanie w jednym z najbardziej bezlitosnych miejsc na Ziemi.
Czym jest Badwater 135?
Badwater 135 to ultramaraton, który startuje z Badwater Basin – najniżej położonego punktu Ameryki Północnej, położonego 85 metrów poniżej poziomu morza. Meta znajduje się przy Whitney Portal, u podnóża najwyższego szczytu kontynentalnych Stanów Zjednoczonych – Mount Whitney, na wysokości 2548 metrów.
To oznacza jedno – uczestnicy pokonują trasę z różnicą wysokości sięgającą kilku tysięcy metrów. Ale samo przewyższenie to jeszcze nie wszystko. To, co czyni Badwater 135 najtrudniejszym biegiem ultra, to upał sięgający nawet 56°C i absolutna konieczność radzenia sobie z tym w pełnej samowystarczalności.
Dlaczego Badwater 135 to piekło na ziemi?
Zacznijmy od podstawowych faktów. Trasa liczy 135 mil, czyli 217 kilometrów. Na tym dystansie:
- pokonujesz trzy pasma górskie,
- masz w nogach około 4450 metrów podbiegów i 1859 metrów zbiegów,
- zmagasz się z suchym, piekącym powietrzem, które odbiera siły szybciej niż woda wylewająca się z bidonu.
Ale to, co naprawdę odróżnia Badwater 135 od innych biegów ultra, to brak jakiejkolwiek taryfy ulgowej. Nie masz punktów odżywczych, nie masz ratowników czekających co kilka kilometrów. Masz tylko siebie i swój zespół wsparcia.
Zespół musi dostarczać jedzenie, wodę, schładzać biegacza i dbać o jego bezpieczeństwo. To nie jest luksus – to absolutna konieczność.
Kiedy i gdzie odbywa się Badwater 135?
Bieg rozgrywany jest co roku w lipcu, kiedy Dolina Śmierci zamienia się w jeden wielki piekarnik. Temperatura asfaltu często przekracza 70°C, a powietrze w cieniu – jeśli taki znajdziesz – potrafi osiągać 54–56°C.
To jedno z najgorętszych miejsc na Ziemi. Miejsce, gdzie woda paruje zanim zdąży spaść z czoła na ziemię.
Start odbywa się w Badwater Basin, meta w Whitney Portal. Po drodze zawodnicy mijają takie punkty jak Furnace Creek, Stovepipe Wells, Panamint Springs, Salt Creek, Darwin, Keeler, Lone Pine i Alabama Hills.
Historia i prestiż Badwater 135
Badwater 135 rozgrywany jest od 1978 roku. Przez lata urósł do rangi najbardziej prestiżowego i najtrudniejszego biegu ultra na świecie.
Nie każdy może wziąć w nim udział. Aby dostać się na listę startową, musisz udowodnić, że masz doświadczenie w ekstremalnych ultramaratonach. Organizatorzy skrupulatnie selekcjonują uczestników, bo tutaj nie chodzi o zabawę, a o życie.
W 2019 roku Polka – Patrycja Bereznowska – zwyciężyła w kategorii kobiet, ustanawiając przy tym rekord trasy. To pokazuje, że polscy ultrasi potrafią walczyć na najwyższym światowym poziomie.
Kto startuje w Badwater 135?
Elita ultramaratonów. To nie są amatorzy ani osoby biegające hobbystycznie. Każdy zawodnik to osobna historia pasji, poświęcenia i wielu lat treningów.
Wśród startujących znajdziesz:
- mistrzów innych biegów ultra,
- wojskowych specjalistów od przetrwania,
- ludzi, którzy pokonali własne słabości i uzależnienia,
- marzycieli, dla których Badwater 135 to szczyt ich sportowych marzeń.
Badwater 135 najtrudniejszy bieg ultra to nie tylko wyścig. To walka z własnymi demonami, słabościami i ograniczeniami.
Co sprawia, że Badwater 135 jest tak trudny?
- Temperatura: upał sięgający 56°C, a asfalt parzący jak rozgrzane żelazo.
- Dystans: 217 kilometrów bez cienia odpoczynku.
- Przewyższenia: 4450 metrów w górę i 1859 metrów w dół.
- Samowystarczalność: organizator nie zapewnia punktów odżywczych.
- Limit czasu: 48 godzin na ukończenie biegu – bez znaczenia, czy jest noc, czy dzień.
Badwater 135 to ultramaraton, w którym nie masz marginesu na błędy. Tu każda decyzja ma znaczenie.
Jak wygląda przygotowanie do Badwater 135?
Przygotowanie do Badwater 135 najtrudniejszego biegu ultra to proces wieloletni. Uczestnicy muszą trenować nie tylko wytrzymałość i siłę, ale przede wszystkim adaptację do ekstremalnych temperatur.
Niektórzy trenują w saunach, inni biegają w grubych ubraniach w najgorętszych miejscach swojego kraju. Ważna jest również logistyka: zgrany zespół wsparcia, odpowiednia ilość wody, lodu, jedzenia oraz zapasów energetycznych.
Ile osób kończy Badwater 135?
Nie każdy, kto staje na starcie, dociera do mety. Statystyki są bezlitosne – co roku kilkudziesięciu zawodników nie jest w stanie ukończyć trasy. Powody?
- Odwodnienie,
- Udar cieplny,
- Wyczerpanie organizmu,
- Problemy mięśniowe i stawowe,
- Błędy logistyczne zespołu wsparcia.
Ci, którzy docierają do mety, na zawsze zapisują się w historii ultramaratonów.
Ciekawostki o Badwater 135
- Najwyższa temperatura odnotowana podczas biegu to 56°C.
- Najszybszy zawodnik pokonał trasę w czasie 21 godzin i 33 minut.
- Biegacze często noszą specjalne kamizelki chłodzące i bandany wypełnione lodem.
- Na trasie można zobaczyć asfalt dosłownie topniejący pod stopami biegaczy.
- Organizatorzy ograniczają liczbę startujących do około 100 osób rocznie.
Badwater 135 najtrudniejszy bieg ultra to wydarzenie, które śledzą tysiące ludzi na całym świecie, choć sam bieg odbywa się w jednym z najbardziej odludnych miejsc na Ziemi.
Dlaczego ludzie to robią?
Odpowiedź jest prosta i trudna zarazem: dla siebie.
Badwater 135 najtrudniejszy bieg ultra to test granic fizycznych i psychicznych możliwości człowieka. Dla wielu ukończenie tego biegu oznacza przekroczenie własnych granic, osiągnięcie czegoś, co jeszcze kilka lat wcześniej wydawało się niemożliwe.
Dolina Śmierci – nieprzypadkowa sceneria
Death Valley (Dolina Śmierci) nie została wybrana przypadkowo. To jedno z najbardziej ekstremalnych miejsc na świecie. Skalne kaniony, solne pustynie i brak cienia tworzą nieprzyjazne środowisko.
Temperatura w nocy może spaść do kilku stopni, co dodatkowo obciąża organizm biegacza – po upale dnia następuje chłód pustyni.
Czy Polacy startują w Badwater 135?
Tak. Wśród polskich ultramaratończyków start w Badwater 135 to prawdziwe wyróżnienie. Poza wspomnianą Patrycją Bereznowską na starcie pojawiali się inni Polacy, choć lista nie jest długa.
Wielu biegaczy z Polski marzy o tym, by stanąć w Dolinie Śmierci i zmierzyć się z własnymi słabościami.
Badwater 135 – bieg, który zmienia życie
Badwater 135 najtrudniejszy bieg ultra na świecie to coś więcej niż wyścig. To symbol ludzkiej determinacji i chęci pokonania niemożliwego.
Nie chodzi tylko o liczby – 217 kilometrów, 56°C upału, 4450 metrów przewyższenia. Chodzi o to, że dla tych, którzy ukończą Badwater 135, świat już nigdy nie będzie taki sam.
To bieg, który zostawia ślad na całe życie. Nie tylko w nogach, ale przede wszystkim w sercu.



