Ćwiczenia często kojarzą się nam z koniecznością zainwestowania w sprzęt. Uprawianie sportu może jawić się także jako coś, co wymaga sporej przestrzeni. Prawda jest jednak taka, że nie zawsze trzeba myśleć o sprzęcie czy tym, aby wokół było sporo miejsca. Wystarczy zwrócić uwagę na Burpees.
Burpee – czyli co?
Przede wszystkim należy zacząć od tego, że chodzi o krokodylki czy też „padnij-powstań” (to określenie z pewnością pojawia się stosunkowo często). Gdyby jednak pojawiały się jakieś wątpliwości, warto wiedzieć, że chodzi o ćwiczenie ogólnorozwojowe złożone z sekwencji czterech ruchów – przysiadu, deski, pompki i wyskoku.
Czytaj więcej: Burpees – Padnij powstań technika
Ćwiczenie to można wykonywać na czas lub na konkretną liczbę powtórzeń. Burpees określane jest ćwiczeniem wielostawowym. Czymś, dzięki czemu można zadbać o koordynację, zwinność czy siłę. Wypada też spojrzeć na to wszystko pod kątem tego, jakie mięśnie zaangażowane są do ćwiczeń. Chodzi głównie o mięśnie:
- brzucha,
- pośladkowe,
- klatki piersiowej,
- naramienne,
- czworogłowe (wraz z dwugłowym uda),
- tricepsy,
- przywodziciele.
Trzeba też przyznać, że za tym wszystkim skrywa się interesująca historia. Za pojawieniem się tego ćwiczenia stoi amerykański fizjolog Royal H. Burpee (stąd nazwa ćwiczenia), natomiast opracowanie Burpees miało miejsce w latach 30. XX wieku. Royalowi chodziło o test na ocenę sprawności.
Dlaczego burpees? Lista zalet tego ćwiczenia
Sport to zdrowie – z pewnością zdecydowana większość osób doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Niemniej zawsze dobrze spojrzeć na to dokładniej. Burpees to świetny sposób na lepszą kondycję czy po prostu poprawę ogólnej sprawności fizycznej. Do listy zalet można też zaliczyć m.in.:
- zwiększenie siły i wydolności,
- poprawę koordynacji ruchowej i zwinności,
- poprawę krążenia wraz z pracą układu sercowo-naczyniowego,
- ujędrnianie i wyrzeźbienie ciała.
Naturalnie nie można również zapomnieć o tym, że efekty nie są możliwe bez właściwego podejścia. Chodzi o regularność, jak i prawidłowe podejście do wykonywanych zadań. Wszystko zaczyna się od tego, że trzeba stanąć prosto z opuszczonymi rękami. Stopy powinno się rozstawić tak, aby stało się stabilnie. Następne kroki to:
- zgięcie kolan i schylenie się do przysiadu,
- położenie dłoni na podłodze (przed stopami) i pochylenie ciała do przodu,
- wyrzucenie nóg do pozycji deski – ciało ułożone równolegle do podłoża; oparcie na rękach i czubkach palców,
- dynamiczna pompka,
- żwawy powrót do przysiadu,
- maksymalny wyskok do góry i wyciągnięcie ramion nad głowę (po czym powrót do początku).
Można też pokusić się o pewne modyfikacje, aczkolwiek taka decyzja powinna zostać poparta rozmową z kimś, kto dysponuje fachową wiedzą.