Robert Karaś, pomimo dwóch przypadków wykrycia dopingu, nie chce rezygnować z realizacji swoich marzeń. Ogłosił on, że od Listopada 2024 roku przez 150 dni będzie codziennie pokonywał dystans Ironmana, co oznacza 150-krotne przepłynięcie 3,8 kilometra, przejechanie 180 km na rowerze i przebiegnięcie 42,2 km.
Robert Karaś – kilka słów o jego historii
35-letni Karaś przyciągnął uwagę mediów i miłośników sportu w lutym 2024 roku, kiedy to wziął udział w popularnym Florida ANVIL Ultra Triathlon na dystansie pięciokrotnego Ironmana. Nie tylko wygrał te zawody, lecz także ustanowił nowy rekord w skali globalnej.
Niestety chwilę później okazało się, że w jego organizmie wykryto klomifen oraz drostanolon, co po raz kolejny postawiło jego sukcesy pod znakiem zapytania. W maju 2023 roku podczas zawodów na dystansie dziesięciokrotnego Ironmana, także ustanowił rekord świata, ale i wtedy wykryto u niego obecność nielegalnych substancji.
Czytaj więcej: 5x Ironman dystans – aktualny rekord świata
Plany Roberta Karasia
Pomimo sporych kontrowersji Robert Karaś nie poddaje się i w marcu 2025 roku chce zmierzyć się z kolejnym morderczym wyzwaniem. Codziennie przez 150 dni zamierza pokonywać dystans Ironmana, co łącznie daje niewiarygodne liczby – 570 km w wodzie, 27 tysięcy km na rowerze i 6330 km biegiem. Takie osiągnięcie wymaga nie tylko sporej fizycznej wytrzymałości, ale również żelaznej dyscypliny i sporej determinacji.
Duże doświadczenie Karasia sprawia jednak, że z pewnością jest on w stanie stawić czoła temu wyzwaniu. Wyzwanie, które przed sobą postawił, jest bezprecedensowe i wymaga przygotowań na absolutnie topowym poziomie. Codzienne pokonywanie dystansu Ironmana przez 150 dni z rzędu to zadanie, którego nie podjął się jeszcze żaden inny człowiek na świecie. Dlatego też Karaś ma szanse wpisać się w karty historii.
Warto wiedzieć: Opaska treningowa Whoop – Opinia po 600 dniach używania
Ambitne cele Roberta Karasia
Każdy dzień z pewnością będzie dla Karasia ogromnym wyzwaniem, a organizacja i logistyka całego przedsięwzięcia będą kluczowe. Plany Karasia zakładają, że każdy dystans zamknie w czasie 9 godzin i 30 minut, co jeszcze bardziej podkreśla skalę jego ambicji.
Wsparcie ze strony zespołu i kibiców będzie nieocenione, albowiem to właśnie oni będą go motywować w najtrudniejszych momentach. Dla wielu sportowców i entuzjastów triathlonu, Karaś jest postacią inspirującą, choć z pewnością nieco kontrowersyjną. Jego przeszłość nie jest pozbawiona błędów, aczkolwiek nikt nie może zabrać mu gigantycznego talentu. Jeśli w legalny sposób sprosta postawionemu sobie wyzwaniu, to na pewno zostanie doceniony jeszcze mocniej.
ADRIAN KOSTERA jest dzis NUMEREM 1 w tym sporcie. Dla pana Roberta Adrian to : TAKI ZJ..B JEDEN.
Tak wyraza sie ten pan o swoich kolegach po fachu. (zrodlo: wywiad Kuba Midel). Tylko dlatego ze Adrian udzielil (juz dobre dwa lata temu ) niefortunnego wywiadu i skrytykowal jego jazde. Za co przeprosil nie raz. Pan Robert dalej to analizuje i wscieka sie zamiast zachowac klase i juz do tego nie wracac.Prosze Panstwa – trwaja zawody 10x Ironman we Wloszech. Kibicujmy Adrianowi bo zasluguje na Wasz doping. Pan Robert oczywiscie nie bierze udzialu (wpadka jedna, wpadka druga – rozumiem). Inny czlowiek, inne wartosci, brak arogancji i buty, nie ma zony aktorki a jest Rekordzista Swiata 5 x Ironman i Rekordzista Guinessa w Triathlon 365. Zapoznajcie sie z jego historia. Ile wysilku wlozyl w to aby dojsc tam gdzie jest. Jaka mial sytuacje rodzinna, zyciowa (wiem z autopsji) i przez co musial przejsc zeby osiagac takie rezultaty. Panie Robercie – prosze Adriana wiecej
publicznie nie obrazac.
Zreszta to tez sciagnal od Kostery.
Ten skonczyl swoj Triathlon 365 i ustanowil nowy rekord guinessa.