Wzdęcia potrafią skutecznie zepsuć nawet najlepszy dzień. Uczucie ciężkości, napięty brzuch, odbijanie, a czasem nawet ból – te objawy zna wiele osób. Dobra wiadomość jest taka, że często możemy sobie pomóc… eliminując z codzienności kilka rzeczy, które podrażniają układ trawienny. Zobacz, czego unikać, by odetchnąć z ulgą – dosłownie!
1. Produkty powodujące fermentację w jelitach
Niektóre produkty są znane z tego, że wywołują wzmożoną fermentację bakteryjną w jelitach. Do tej grupy należą m.in.:
- kapusta, brokuły, kalafior, brukselka,
- cebula, czosnek,
- rośliny strączkowe (fasola, soczewica, ciecierzyca),
- jabłka, gruszki, śliwki.
To nie znaczy, że musisz z nich całkiem rezygnować – ale warto ograniczyć ich ilość, szczególnie przed ważnym spotkaniem, podróżą czy wieczorem z przyjaciółmi.
2. Słodzików i produktów typu „light”
Sztuczne słodziki, takie jak sorbitol, ksylitol czy mannitol, mogą być trudne do strawienia i powodować gazy, wzdęcia, a nawet biegunkę. Znajdziesz je w wielu gumach do żucia, napojach zero czy „fit” deserach. Lepiej wybierać naturalne odpowiedniki i czytać etykiety.
3. Napojów gazowanych i zbyt gorących lub zimnych płynów
Bąbelki w napojach gazowanych trafiają prosto do układu pokarmowego i potęgują uczucie pełności. Zbyt zimne lub gorące napoje również mogą drażnić przewód pokarmowy i zaburzać proces trawienia. Ciepła woda z dodatkiem mięty lub koperku? O wiele lepszy wybór!
4. Szybkiego jedzenia i mówienia podczas posiłków
Jedząc w pośpiechu lub rozmawiając podczas posiłku, połykamy sporo powietrza – a to prosta droga do wzdęć. Spróbuj jeść wolniej, dokładnie przeżuwając każdy kęs, bez rozpraszaczy. Twój brzuch będzie Ci wdzięczny.
5. Zbyt tłustych, ciężkostrawnych potraw
Tłuste dania spowalniają opróżnianie żołądka i zwiększają produkcję gazów. Frytki, fast foody, sosy na bazie śmietany czy smażone mięsa – warto ich unikać, jeśli masz skłonność do wzdęć. Zamiast tego wybierz dania gotowane na parze, pieczone lub duszone.
6. Nadmiaru błonnika (zwłaszcza wprowadzonego nagle do diety)
Choć błonnik jest niezbędny dla zdrowia jelit, jego zbyt duża ilość w diecie – szczególnie wprowadzonej nagle – może wywołać efekt odwrotny do zamierzonego. Jeśli chcesz zwiększyć jego ilość w diecie, rób to stopniowo i zawsze pamiętaj o odpowiednim nawodnieniu.
7. Picia przez słomkę i żucia gumy
Te z pozoru niewinne czynności mogą prowadzić do nadmiernego połykania powietrza, które później zalega w przewodzie pokarmowym i powoduje uczucie wzdęcia. Lepiej pić bezpośrednio z kubka i ograniczyć żucie gumy, zwłaszcza na pusty żołądek.
A co może pomóc?
Jeśli już dopadło Cię wzdęcie, sięgnij po naturalne wsparcie, które mogą stanowić::
- napar z mięty pieprzowej lub kopru włoskiego,
- delikatny spacer po posiłku,
- ciepły termofor na brzuch,
- techniki relaksacyjne – stres też ma swój udział w problemach trawiennych.
Wzdęcia mogą mieć wiele przyczyn, ale często wystarczy kilka zmian w diecie i stylu życia, by zauważyć wyraźną poprawę. Słuchaj swojego organizmu – każdy z nas reaguje inaczej, dlatego warto obserwować, po czym czujesz się dobrze, a co lepiej omijać szerokim łukiem. Częste wzdęcia warto skonsultować z lekarzem, który może przepisać odpowiednie preparaty na wzdęcia.
Publikacja sponsorowana