Świat sportu prężnie się rozwija, a wraz z nim pojawiają się nowe kontrowersyjne dyscypliny. Jedną z nich jest bez wątpienia slap fighting, czyli relatywnie brutalna, ale prosta forma rywalizacji, która zyskuje na popularności.
Polega ona na tym, że zawodnicy stoją naprzeciw siebie i na zmianę wymierzają sobie ciosy otwartą dłonią w twarz, nie mając możliwości obrony. Pomimo że dla wielu jest to forma rozrywki, to coraz częściej rosną obawy o zdrowie uczestników.
Rosnąca popularność slap fightingu – ciekawostki
Slap fighting zdobywa coraz większą uwagę, przyciągając fanów na całym globie. Organizacja Power Slap, której właścicielem jest Dana White, wypromowała tę dyscyplinę, organizując oficjalne zawody, które przyciągają mnóstwo widzów. W 2023 roku zadebiutował pierwszy sezon slap fightingu, a obecnie odbywa się już trzecia edycja.
Czytaj więcej: Trening siłowy pod MMA – jak trenować na siłowni?
To nie tylko kolejna forma rywalizacji, ale i widowisko, które budzi bardzo rozmaite emocje. Pomimo że zasady slap fightingu wydają się proste, to dyscyplina ta wzbudza coraz większe kontrowersje, głównie ze względu na brutalność.
Uczestnicy nie mogą bowiem nosić ochronnych kasków ani uchylać się przed ciosami, co wpływa na to, że ryzyko obrażeń jest bardzo wysokie. Mimo tych zagrożeń slap fighting przyciąga zarówno zawodników, jak i widzów, którzy szukają ekstremalnych emocji.
Zagrożenia zdrowotne w slap fightingu
Choć slap fighting może wydawać się dla niektórych ciekawym widowiskiem, to eksperci biją na alarm. Neurolodzy z topowych uniwersytetów przeanalizowali nagrania z pierwszego sezonu zawodów i doszli do bardzo przykrych wniosków. Ryzyko urazów mózgu jest w przypadku tej dyscypliny wyjątkowo wysokie. W przypadku 30% wszystkich uderzeń zaobserwowano objawy wstrząsu mózgu, do których zaliczamy chociażby pusty wzrok, problemy z koordynacją, a nawet drgawki.
Zobacz również: Trening z gumami oporowymi pod sporty walki
Szczególnie niebezpieczny jest fakt, że niektórzy zawodnicy doznają kilku urazów mózgu w trakcie jednej walki. Tego typu powtarzające się obrażenia mogą prowadzić do długotrwałych reperkusji zdrowotnych, które mogą być trudne do zdiagnozowania. Eksperci ostrzegają, że rozwijanie tej dyscypliny może przynieść katastrofalne skutki.
Czy slap fighting powinien zostać zakazany?
Zagrożenia związane z slap fightingiem sprawiają, że coraz więcej osób zastanawia się, czy taki sport powinien być legalny. Neurolog Christopher Nowinski, a więc emerytowany wrestler i obecny ekspert w dziedzinie urazów mózgu, wyraźnie wskazuje na ryzyko sporych obrażeń, które mogą prowadzić do permanentnych uszczerbków na zdrowiu.
Więcej informacji: Sporty walki dla początkujących – jak się przygotować?
W szczególności ostrzega przed reakcjami szermierczymi, które są oznaką groźnych urazów mózgu i były widoczne u wielu zawodników. Dlatego też coraz więcej ekspertów sugeruje, że promowanie tej dyscypliny jest bardzo szkodliwe.
Zostaw komentarz